Dziennik Irmy
Padam na pysk, twarz, mordę i co tam sobie chcecie...jakieś pół godziny temu odjechali stolarze kuchenni :) A to oznacza, ze..... tak! zgadliście!
ludzie, mam kuchnię! SZOK! Jeszcze nie do końca, brakuje kawałka cokołu, okap jest nie podłączony itd, itp...nie ma gniazdek, ale jednak ukryć się nie da, ze to kuchnia właśnie :)
Coraz bardziej widać, zę to jednak będzie służyć do mieszkania a nie wyrzucania pieniędzy w błoto.
Jutro zdjęcia, bo dziś to juz siły nie miałam.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia