Dziennik Irmy
Są szafki, jest garderoba...
oczywiście musiało coś pójść nie tak. I w wyniku nieporozumienia szafki zamiast być czarno białe są dębowe z białym :)
Nie będę juz tego zmieniać, mam dość. Pewnie później będę żałować, ze nie jest na 100% tak jak chciałąm, ale na razie wydaje mi się, ze też jest całkiem ładnie.
już po wszystkim...
Wiem o tym, bo w koncu siedzę w tej branży :) a mimo to wciąż fascynuje mnie jak najmniejsza zmiana w systemie jakim jest projekt wnętrza pociąga za sobą dalsze zmiany. Wydaje się, że zmiana frontów z białych na dębowe, we wnetzrach gdzie wszystko jest albo dębowe albo białe to pikuś... a jednak. Cały salon ma teraz zupełnie inny charakter. I po prostu teraz fotele nie mogą być różowe, za nic na świecie. W wyniku tej małej pomyłki na obiciach foteli znajdą się jednak grafitowe róże :)
Do Efilo : zdjęcia wkleję jak rodzina przestanie oblegać TV i będę mogłą jakieś fotki zrobić :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia