Nasza Lawenda
działkę kupiliśmy na początku 2007 roku... a potem dłuuuuga droga papierami usłana.. w październiku mieliśmy wreszcie komplet dokumentów.. choć plany były większe w 2007 roku udało nam się zrobić tylko ogrodzenie i doprowadzić prąd i wodę... ale ile mieliśmy radości, kiedy pierwszy raz stanęliśmy na naszej ogrodzonej i zamkniętej działeczce
zaczęło się bieganie za materiałami.. szybko wybraliśmy ekipę... pozostało tylko czekać na wbicie szpadla wielki dzień nadszedł 21.04.2008r... a teraz już wszystko leci lawinowo.. ekipa się uwija i codziennie trzeba podejmować kolejne decyzje i wydwać kolejne pieniążki ale postępy widać i to cieszy!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia