No to buduję - kolejny inwestor
Przy oględzinach okien przez ekipę serwisową okazało się że próbowano się włamać do wszystkich 4 okien na ścianie od drogii. Tylko palant długo i namiętnie męczył się z pierwszym (uszkadzając je) a następne tylko dla formalności, z coraz mniejszym przekonaniem, "zachaczył" pozostałe łomem. W efekcie tylko jedno okno do wymiany a pozostałe do "przeszlifowania". Dobrze jednak że okna białe a nie inny kolor. I koszt może nie będzie horrendalny bo da się wykorzystać przy wymianie zarówno oszklenie jak i okucia.
Jak nad sprawą się głębiej zastanowiłem to stwierdziłem że ma też swoje dobre strony:
1) Okazało się że opłaciło się zainwestowanie w P4 + okucia antywłamaniowe. Jak już jestem, po poprzednim włamaniu, uaktywniłem zabezpieczenia, to okazało się że palant nie jest w stanie nawet uruchomić alarmu że nie wspomnę o wejściu do domu.
2) Mam motywację do dalszych działań zabezpieczających. Jeśli tendencja zostanie utrzymana to następnym razem może palanta da się złapać. Tak bedzie nailepiej dla wszystkich - bo na razie uważam że bezkarność go rozzuchwala - i jak u mnie nic nie będzie mógł ukraść to pójdzie do innych.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia