Nasza Lawenda
plan był taki, że o tej porze będę już smacznie chrapać, bo o 3.30 ruszam w drogę do Poznania i to za kierownicą ale muszę się pochwalić:
po długich i cieżki rozterkach wewnętrznych i utyskiwaniach zewnętrznych podjęła się decyzja: w salonie będzie deska parkietowa Merbau.. decyzja podjęła się sama i to dość nieoczekiwanie.. pojechaliśmy na zakupy po drzwi na strych.. i spotkałam mojego ulubionego sprzedawcę, więc musiałam go zagadnąć.. no i pochwalił mi się, że ma deskę Merbau z DLH w dobrej cenie.. cena okazała się na tyle dobra, że ze sklepu wyjechaliśmy z parkietem cieszę się bardzo bardzo!!!! nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała, że wolałabym ciut szerszą deskę , ale najważniejsze, że jest drewno!
w sobotę na działce wsadziliśmy też kolejnych 30 krzaczorów, a dziś zakupiłam dwie piękne pnące róże - czerwoną i białą.. proszę tylko nie pytać jakie odmiany.. róża to róża
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia