No to buduję - kolejny inwestor
Chłopcy dalej działają - dom już cały biały. Dziwnie wygląda. Ale już zamówiłem tynk - bardzo ciemny więc mam nadzieją że niedługo dom wróci do normy. A jak by się okazało że się nie podoba - to za kilka lat obrośniemy winobluszczem i będzie OK
Od rana wiercenie kołków, szlifowanie styropianu, zapychanie dziur i robienie obróbek wokół okien.
Ps. W ostatnim Muratorze ankieta - pt. co będzie w wymarzonym domu. Strasznie chyba nietypowi jesteśmy bo w naszym wymarzonym (tj. tym który powstał/czy też powstaje) z 10 wymienionych w ankiecie pozycji mamy tylko 3 (w tym pozycja "inne")
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia