M08 - w moim ogrodzie (mario_pa)
Poniedziałek:
Zaczęło się cyklinowanie góry. Do środy mają skończyć 3 sypialnie, 2 garderoby i korytarz. No i pierwsze spanie na nowej chacie.
Wtorek rano:
Trochę zmarzłem .... o nie. Po lakierowaniu przeprowadzam się - sam , żeby temperatury na piecu pilnować . Tylko muszę telewizor załatwić i sygnał z satelity złapać. Przywieźli na razie 1 kaloryfer do saloonu. Viessmann Carat.
Środa:
Nie - jednak się nie przeprowadzam - jeszcze w nałóg wpadnę od wąchania tych lakierów. To już wolę seksoholizm :) . Cyklinowanie skończone.
Czwartek:
Czas na kapon.
Piątek:
Ale bagno - czekam na mróz - wolę więcej palić nić myć ciągle buty.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia