Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    269
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    352

D07- dziennik rzeka Ori_noko


ori_noko

586 wyświetleń

Dzwonię od czasu do czasu do elektrowni namawiając ich, żeby wyłącznie sąsiad czekał na swoją moc, bo my chcemy tylko 6-8kw Trafiamy na nadzwyczaj nieprzyjemna panią. Stwierdziliśmy: przez telefon część ludzi ma poczucie bezkarności. Mąż poprosił o dzień urlopu i zrobiliśmy sobie wyprawę do Zakładu Energetyki. Pani na nasz widok i przypomnienie o rozmowie była hm nazwijmy to zakłopotana. Ciężko się z nią rozmawiało. My chcieliśmy wiedzieć od kogo zależy wydanie zgody na podłączenie nas do istniejącej sieci. Ludzie po drugiej stronie drogi maja skrzynki z prądem ,a i Zakład przyznaje : możliwości przyłączenia są, ale..

 


Poprosiliśmy o ponowne rozpatrzenie wniosku i podanie nam bardziej satysfakcjonującej odpowiedzi. Na pożegnanie mąż wypuszcza zatrutą strzałkę :

 


- Wrócimy za dwa tygodnie -Widzimy wyraźnie panika w oczach !

 


- Po co chcą państwo przyjechać, przecież wszystko już wyjaśniliśmy, prądu ze względów ekonomicznych teraz wam nie podłączymy!

 


- Tak to już wiemy, ale tak się składa, że tylko od was możemy dostać prąd...

 


Później nastąpiły kolejne wymijące grzeczności i odjechaliśmy skrajnie przygnębieni. Co mi po wyższości moralnej i chodzeniu pod prąd, kiedy do oświetlenia zostaną nam łuczywa?

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...