MÓJ DOMEK z OGRÓDKIEM
Retrospekcja- WARUNKI
12/01/2007
Pierwsze koty za płoty, pierwsze wnioski o warunki złożone. Na pierwszy ogień idzie woda i prąd (oczywiście).
Pojawiły się pierwsze wątpliwości- czy uda się nam wybudować za to co mamy + kredyt. Oczywiście wątpliwości ma Główny Inwestor, ja jak zwykle jestem pełna optymizmu. Próbowałam zarazić GI tym optymizmem poprzez pokazywanie cen nieruchomości w Krakowie i chyba udało się, bo uwierzył ile nasze mikromieszkanko jest warte. Myślę, że lato 2008, jako rozpoczęcie budowy jest realne, ale zobaczymy. To dużo czasu i może się wiele wydarzyć.
W tym momencie pozostaje nam sam kredyt, bo postanowiliśmy nie sprzedawać mieszkania, tylko je wynajmować. Jak wiadomo jednak sporo się zmieniło- ceny mieszkań poleciały w dół, cey wynajmu w górę. No i data rozpoczęcia przesunęła się o rok- zaczynamy na wiosnę 2009.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia