MÓJ DOMEK z OGRÓDKIEM
Z dziennik zrobił się tygodnik, ale to sytuacja przejściowa- fundamenty sobie schły, a nawet dalej schną.
W środę rozpoczęło się rozszalowywanie, ale ze względu na naszego wroga publicznego numer jeden- pogodę- przedłużyło się o dzień.
Fotorelacja:
Rozszalowana część
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/134/43897f9e63e984d6med.jpg
Wypompowywanie wody (ech ta pogoda!)
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/138/27df60a356e7ca93med.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia