MÓJ DOMEK z OGRÓDKIEM
Weekendowe fotostory.
Ostatnio jestem codziennie na działce (tfuuu) budowie - muszę zmienić nomenklature
Sprzyja temu weekend, pogoda i więcej czasu popołudniami.
Sobota minęła nam pod znakiem ciężkich prac ziemnych w wykonaniu mojego M. Musił pociągnać kabel z prądem, a żeby to zrobić trzeba było wykopać 16 metrów sporego wykopu. Zajęło mu to cay dzień, narobił się chłopak, ale 500 zł w kieszeni (tyle zawołali sobie Psnowie od
Prądu). Dziś szybko tylko zasypał peszel (chyba tak się pisze), bo podobno znowu zbliżają się nawałnice.
Tu moje łuczki pod okna w garażu (te okna już kupione).
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/157/c63b448ee7e0368cmed.jpg
A tutaj ścianki wewnętrzne, które powoli powstają. Mała Inwestorka w swoimi ulubionym pomieszczeniu- gabinecie
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/157/b57121a4ff0654famed.jpg
Oprócz tych pięknych ścianek, mamy też już prawie wszystko wymurowane pod stropy, teraz kominy, dokończyć ścianki nośne i strop.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia