MÓJ DOMEK z OGRÓDKIEM
Witam,
sprawy budowlane mocno się pozmieniały od ostatniego wpisu.
Po pierwsze- rozstaliśmy się z ekipą budowlaną, prawie bezboleśnie. Nie zrobili tego co planowaliśmy do końca, ale znalezienie kogos do ściankek działowych nie powinn być już wielkim problemem.
Po drugie- ekipa od dachu, która miała wejść za miesiąc też odpdła, za to mamy poleconą, porządną ekipę, która wejdzie wcześniej
Musimy zamawiać więźbę, ale nasz tartak też obiecał potraktowanie sprawy priorytetowo
Może się nam passa odwróciła? Oby.
Z dobrych wieści- od jutra się urlopuje, już mam grafik zapełniony wizytami w hurtowniach, betoniarniach etc. Nie ma jak urlop
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia