Natalkowy pamiętnik :)
parę dni juz mineło bez wpisu - bo tez ine wiele w sensie budowlanym sie działo. No, ale wczoraj kolejne kroczki zrobilismy. Mamy juz projekt i wszystko pozałatwiane z wodociągami. Nie wiem w sumie doładnie to te formalności załatwia mąż więc on się orientuje co teraz nas czeka. Wczoraj bylismy u naszego architekta, wszystko jest juz przygotowane do złożenia do urzędu: tz. plan zagospodarowania działki, adaptacja projektu i jakis plan BIOS czy coś takiego. Ogólnie super to wygląda, pełny profesjonalizm, wszystko komputerowo, eleganko podrukowane w kolorze i terminowo. Także według słów pana architekta dziś papiery idą do urzędu i czekamy na pozwolenie na budowę!!!! Wow!!! Podobno jakieś trzy tygodnie to może zająć.
Teść pomaga nam w wyliczeniu ilości materiałów, sprawdzeniu itp. więc też jest to fajne i pomocne !!!!
Ja jakoś zmęczona jestem ostatnio, na nic nie mam czasu i w ogóle wszystko mnie jakoś przeraża, no ale dziś piątek, więc jutro będzi epewnie lepiej!!! Trzymajcie kciuki za nasze pozwolenie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia