Natalkowy pamiętnik :)
Jak widać powyżej - nareszcie mój mądraliński mąż nauczył mnie wstawiać zdjęcia w odpowiednim rozmiarze :) Można zdjąć okulary.
Nasza działka jak już wcześniej wspominałam wzbogaciła się również w studnię :) Dzięki inicjatywie forumowej KubyB utworzyła się spółdzielnia osób chętnych na studnie wiercone i ekipa przyjechała z daleka (dla zainteresowanych namiary mam). Rozłożyli się (nie w sensie dosłownym tylko sprzętowo) na działce w czwartek a w piątek zaczęli wiercić. Wiercili wiercili, a my coraz bardziej denerwowaliśmy się, czy w ogóle będzie tam woda. Na szczęście woda znalazła się na głębokości 16 m :) A już powoli zaczynaliśmy się zastanawiać czy jest sens kopać dalej (bo z założenia ma to być studnia na potrzeby budowlano ogrodowe). No, ale tym sposobem jesteśmy bardzo szczęśliwi bo mamy wodę :) Hurrrraaaaaa
Całkowity koszt studni (z podsypką, robocizną, i pracą agregatu prądotwórczego) - 3600 PLN
http://img402.imageshack.us/img402/4651/studnia1hk9.jpg
http://img402.imageshack.us/img402/3441/studnia2ft6.jpg
Mam nadzieję, że jutro nastąpi ten piękny dzień i nasze oczy zobaczą Pozwolenie na Budowę Oby - zdaje się, że jutro pierwszy dzień wiosny choć u nas za oknem śnieg)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia