Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    249
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    305

Natalkowy pamiętnik :)


mamamatinka

471 wyświetleń

UFF, UFF, strop zalany :) właściwie to już w środę, ale jakieś to dla mnie wciąż dość nierealne i enigmatyczne, bo od tego czasu na budowie nie była, no i nie widziałam w świetle dziennym, po schodach jeszcze nie weszłam, góry nie zwiedzałam :)

 


W każdym razie w środę (tzn. 8 sierpnia) wieczorkiem zaczęły zjeżdżać gruchy :) niby miały być koło 15 ale było lekkie opóźnienie. Majster nawet się cieszył, bo zawsze to chłodniej było, łatwiej się rozprowadzało. Strop to niezły koszt..... na nasz weszło 25 kubików betonu. Razem ze schodami. Boższzzzz, ile w tym domu stali i betonu to po prostu nie do wiary, a ile to wszystko kosztuje. Wczoraj na tym tle mieliśmy lekki kryzys. Trzeba było kupić coś do malownia podbitki. Drewnochron najtańszy, ale majster odradzał a i mnie się efekt estetyczny średnio podobał w porównaniu z lakierobejcą no a u nas ta podbitka i deski czołowe - takie schodkowe są istotnym elementem ozdobnym elewacji więc fajnie by było żeby to jakoś wyglądał i żeby za dwa lata nie trzeba było odnawiać.... No i 500 poszło... No załamka po prostu. Właściwie każdy wydatek poniżej 1000 zł to taka raczej drobnostka... W akcie protestu przeciwko tym budowanym wydatkom, przez które cierpią niewielkie wydatki dla własnej przyjemności (typu książka czy płyta, czy ciuch) udałam się wczoraj zamiast na budowę to do Almi Dekor i kupiłam sobie wymarzoną cukiernicę a właściwie bombonierę za całe 79 zł :) Kurcze, ale drożyzna, ale i tak była najtańsza z wszystkich cynowych a o takiej właśnie marzyłam :) Zrobię zdjęcie to wstawię - nabytek już do nowego domu, muszę jeszcze do niej zakupić tylko cukier w kostkach :)

 


No, ale wracając do stropu, cała akcja trochę trwała, właściwie chyba koło 21 skończyli. Nie obyło się tez bez drobnej wpadki, już jeden z chłopaków miał wieszać wiechę, kiedy coś nagle lekko chrupnęło i jedna belka terrivy nad gankiem lekko zaczęła się wyginać. Akcja była szybka, chłopaki podparli, przycięli jedną jętkę z więźby i zrobili porządne podparcie. Myślę, że beton związał i wszystko jest ok. Uff, szczęście że reakcja była szybka i nie skończyło się to gorzej... Jak na mój gust to chyba niewystarczająco podparli podstemplowali ten ganek, no ale nie wnikam, grunt, że wszystko stoi (mam nadzieję, dziś jadę na inspekcję).

 


Jeśli chodzi o kolor podbitki zdecydowaliśmy się na jasny dąb, oczywiście nazwa niewiele mówi, bo co producent to inne kolory, ale wydaje mi się, że będzie się ładnie komponować. W sumie jeśli chodzi o kolorystykę elewacji to dość istotnym elementem jest u nas brama garażowa - jest po prostu duża, a de facto jedyny kolor bram segmentowych jaki nam w ogóle się podoba to złoty dąb. Jednak okna drewniane na które się zdecydowaliśmy nie występują w takim kolorze a z reszta nawet gdyby występowały takiego na okna nie chcieliśmy. także okna i drzwi wejściowe będą orzech a brama garażowa i podbitka dąb (znaczy podbitka trochę "szlachetniejszy" dąb, bo wiadomo bram to plastik z okleiną). Elewację planuję kość słoniowa - czyli jasny kolor ale nie biel, ale tez bez domieszek żółtego, bezowego czy innego, po prostu kość słoniowa albo jasne ecru. W planach taras, ganek i ścieżki z kostki granitowej 9albo innej brukowej imitującej granit). No i słupy z cegły ręcznie formowanej. W daaaaleeeekiej przyszłości ogrodzenie mam nadzieję też z elementami tej cegły i sztachetami drewnianymi w kolorze podbitki. Hmmm, zobaczymy, plany są ale skąd kasę na to wszystko....... e, szkoda gadać

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...