Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    249
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    300

Natalkowy pamiętnik :)


mamamatinka

412 wyświetleń

MAMY STAN SUROWY OTWARTY

 

 


Wow :))) jakoś wciąż nie moge w to uwierzyć.... i jakoś w sumie jest we mnie mniej entuzjazmu z tego powodu niż myślałam że bedzie, to chyba głównie przez tenmój racjonalizm... ech, po prostu zdaje sobie sprawę ile roboty jeszcze przed nami i że teraz to dopiero będzie robota - więcej organizacji, załatwiania, dogadywnaia sie, decyzji drobniejszych i poważniejszych... A tu góralska ekipa odjechała, niestety... No, ale grzechem byłoby zasmucać. Na naszej działce, tam gdzie jeszcze przed 4 miesiącami nie było nic stoi piękny ogromny budynek:)))) Z fundametami, drenażem, ścianami, stropem, dachem, kominami, dwoma studniami....... No szok po prostu - jak patrzę na ten wielki co by nie powiedzieć budynek - przyszły dom (choć już teraz tak o nim mówimy) no to po prostu jakoś nie umiem w to uwierzyć, że on tam jest i że jest nasz!!!!

 

 


W środę odbyła się impreza wieńcząca stan surowy otwarty. No cóż, no cóż ja moge powiedzieć, sktórowo 7 facetów i jakieś 4 czy 5 litrów wódki..... No bylo po prostu fantastycznie he,he, nie no nie ma co narzekać, pieczonki były dobre (przygotowała moja mama - mamuś wielkie dzięki). Ja robiłam za kierowcę. Mój mąż jako dobry gospodarz chciał pokazać swoja gościnnośc i pił w tempie i ilościach góralskich. Skończyło się to cieżką nocą i dniem kolejnym wyciętym z życiorysu (szczęście że urlop wziął), moją poranną wycieczką do apteki po 2KC czy jak tam sie to zwie. Chłopaki tempo i przepustowość alkoholowa mieli niesamowitą...... czegoś takieog jeszcze nie widziałam. A na koniec imprezy elegancko sie pożegnali i wcale nie było widać że spożyli jakies 3 litry wódki.

 


jednym słowem stan surowy otwarty został suto opity :)

 


W trakcie imprezki były góralskie przyśpiewki i odwiedziła nas wielka żaba/ropucha co poczytuję za dobry znak na przyszłość :))

 


Można powiedzieć że impreze nawet była z poprawinami, ponieważ w lodówce została jeszcze 1 flaszka, natrętnej obecności której chłopaki nie mogli zdzierżyć następnego ranka. Skończyło się to tym, że wszystkie roboty drobne jakie pozostały na dzien ich wyjazdu majster musiał zrobić sam - był wkurzony, sam musiał wszyskto popakować. Z tego wszystkiego chlopaki zapomnieli postawić wiechę... No, ale postawiliśmy sobie ją sami.

 


Żeby było jeszcze ciekawiej wczoraj popołudniu pojechaliśmy jeszcze na budowę zobaczyć, czy już wyjechali i tak w ogóle. Okazało się, że na działce w swoim samochodzie śpi jeszcze jeden niedobitek pijacki - lokalny pracownik... jak nas zobaczył udawała że trzeźwy jest i próbował pojechać (samochodem!!!!!) do domu. Oczywiście nie pozwoliliśmy mu, i kolejnego dleikwenta musiałam odwozić do domu......

 

 


No i po tych przygodach, wczoraj padłam wieczorem.....

 


tak więc teraz parę dni odpoczynku i powolutku zaczniemy zajmowac się kolejnymi rzeczami. Plan na ten rok zależy przede wszystkim od pogody. Plan maks obejmuje:

 


- nawiezienie ziemi na działkę w celu wyrównania (kopią blisko nas pod kanalizację i ta ziemia dośc tania jest, niezbyt dobrej jakości, ale najwyżej na górę nawizie sie bardziej żyznej ziemi)

 


- w połowie listopada montaż okien i drzwi

 


- zamówić (znaczy poczytać, wybrać itp.) bramę garażową też gdzieś na połowę listopada

 


- do tego czasu rozplanować instalacje elektryczną i robić bruzdy

 


- spotkać się i umówić z instalatorem c.o.

 


- ew. zamontować wkład kominkowy, żeby móc prowadzić jakieś roboty w środku zimą

 


- ew. znaleźć kogo do ocieplania poddasza i płyt karton-gips

 


- dogadać się i umówić na marzec np. z ekipą tynkarską i od wylewek

 

 


a przede wszystkim zaczać czytać czytać czytać o wszystkim do dotyczy wykończeniówki

 

 


Ze spraw najmniej przyjemnych, wiemy juz ile wyniesie nas robocizna za stan surowy otwarty naszej natalki. Jeśli by ktoś z natalkowóc chciał wiedziec prosze pisac na priv.

 

 


[/code]

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...