Natalkowy pamiętnik :)
kwestia c.o. została w istotny sposób przycmiona kwesiat izolacji termicznej podłogi na gruncie.
Co do c.o. właściwie decyzja zapadła, przemysłam sprawę i stwierdziłam, że w pracach instalacyjnych musze przyjać jakąś taktykę, uznałam, że najlepsza taktyką bedzie "zrobić raz a dobrze (albo przynajmniej najlepiej jak potrafimy i jak sie da)" to oznacza, że po prostu racjonalnie pogadamy z Panem od oferty 1, poprosimy o namiary do poprzednich klientów i już....
No ale od nitki do kłebka i powstał problem z izolacja podłogi na gruncie, wczesniej nei zagłębiałam się w tej temat a wszystcy wokół mnie twierdzili że 5 cm styro to spoko, wystarczy nie ma potrzeby więcej itp. itd. Nie chce mi się w sumie znów tego opisywać, ale w rozpracowywaniu problemu (wczoraj w nocy) doszło do tego, że ja - filolog, który edukacje matematyczną zakonczył w liceum) dałam rade i obliczyłam opory cieplne 5 cm styropianu styroduru i płyty poliuretanowej - wprawdzie trochę źle policzyłam, i tu podziekowania dla bigrw za skorygowanie w wiad. pryw. (pozwolę sobie ją wkleić do wątku na ten temat coby innym sie przydało może kiedyś).
Po wielu dywagacjach, zarwaniu nocki i rozpaczliwej prośby o poradę do janzara (dzięki wielkie!!!!) koncepcja została opracowana i niech tak juz bedzie.
Skonsultowałam się tel. z janzarem i odkrył przede mną skrótowo wiele tajników izolacji termicznej i dobrej wylewki :)))
Wniosek: robimy tak: papa thermo, styruodur: 3+2 (chyba że zmieści się 3 + 3), folia alum. metalizowana, jastych 7 cm z włóknami i plastyfikatorem dobrym, na to posadzka. Ufff, nie chcę chwilowo o tym myśleć....
czemu ja nie moge po prostu pojechac na budowę i powiedzieć że wrócę jak juz karnisze bedzie można wieszać?????
No, ale znwo forum się przydało, ludzie pomogli i jakos to będzie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia