Natalkowy pamiętnik :)
Ach, zapomniałabym o jakze ważnym wydarzeniu!!!!! Udało nam się wreszcie sprzedać pozostałe z budowy bloczki!!!!! Yupppiiiii!!! Mąż wszystkieog dopilnował :)) Sporo tego było bo ponad 700 sztuk więc wiadomo że zależało nam żeby bloczki odjechały i zwolniły miejsce na działce. Pojechały az do Bełchatowa. :))
Mamy teraz jesczze do upulenia troche bloczków stropowych terrivy może ktos chce????? Pan z jednego skłądu mi obiecał że weźmie je jak u niego coś kupię więc mam nadzieję że dotrzyma obietnicy.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia