Natalkowy pamiętnik :)
zaniedbuję pamiętniczek ....... a tu tyle spraw - drobnych mniej drobnych ale jakos sily nie mam opisywać szczegółów. Pwostała również jednak sprawa wagi SUPER PAŃSTWOWEJ :)))))) no ale z opisywaniem jej poczekam jeszcze chwilkę.
W tempie ekspresowym i dość niespodziewanie sprzedaliśmy naszą ukochana przyczepkę :)) dzielnie nam służyła, ale aż tak bardzo nie bedę za nią tęsknić :))) Kaska akurat się przyda na dodatkowe wydatki na termoizolacje chudziaka..... wciąż czekam na ofertę płyt poliuretanowych i całkowicie nie rozumiem kwestii czemu nagle wykonanie hydro i termoizolacji podłogi na grunice jest takie trudne?? że niby wszyscy mają idelanie proste chudziaki????? ech tam, juz mi sie pisac nie chce. Coz nie mam weny budowlanej... Kiedy wreszcie będe mogła kupic jakies kafle albo podłogialbo cokolwiek co niejest cementem styropianem itp.
No, ale dawno obiecałam jakies fotki ale męża nie ma na podorędziu więc nie wiem czy ud ami sie wstawić. Let's try
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia