Natalkowy pamiętnik :)
na pocieszenie (choć niewielkie) moge powiedziec że kupilismy lustro do łazienki :))) ponieważ mielismy juz uaptrzone a bałam się, że fliziarz póki nie zobaczy to nie zajarzy jak kafelkować obok, to wolałam kupić już teraz....
a, żeby nie było że tylko krytykuje ekipę, zamontowali 2 stależe kibelkowe (koło)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia