Natalkowy pamiętnik :)
hmmm, zastanawiam się dlaczego tak, jest, że żyjemy w świecie wszech ogarniającej niekompetencji??????????? prawdę mówiąc nie mam już siły... no bo np. taka niania masza (temat iście budowlany, nieprawdaż) - jak jej nie powiem i palcem nie pokażę, to nie zrobi, zakres myślenia własnego jakoś cofnięty, ograniczony, nie po to przeciez robię zakupy, itd. żeby to wszystko leżało w lodówce a dziecko jechało na bułkach z nutelką... nie, nie to nie o to chodzi, że ona się krępuje, bo ja jej nie mówię, że może z wszystkiego korzytsac, że zależy mi by rozszerzać dziecku diete itp...... nie, ja jej mówię, po tysiąc razy - Pani Elu proszę nie kupować codzinnie bułek, niech Pani raz kupi razowe, a raz chlebek a raz coś tam, daję jej kasę, żeby mogła kupić co tylko zechce i zrobić dziecku obiad.... ech, szkoda słów po prostu szkoda słów..... nie mam juz siły, nie rozwdoję sie, nie roztroję.....
jakość pracy glazurników powala na łopatki... a najgorszy jest ten mój spokój i nadmierny niczym nieuzasadniony szacunek dla partarczy, którzy wcal ena ten szacunek nie zasługują. o wiele łatwiej byłoby mi po prostu na nich anwrzeszczeć powiedziec co o tym myślę... ale jakoś ciężko mi to przychodzi... baterię natryskową zamówiłam 24 czerwca w sklepie internetowym PGI z Poznania, do dziś jej nie dostałam a generalnie wszyscy mnie tam olewają i bezczelnie mówią, że zawsze mogą zryzygnować z zamowienia.............. no, kuuuuuuuu...... a mi brakuje asertywności, żeby zrobić im porządna awanturę.....................
ciekawe jak będzie z moją szafeczką do łazienki - powoli mija miesiac od zamówienia...........
czy są jeszcze na świecie ludzi słowni??? rzetelnie wykonujący swoją pracę?? nie podejmujący się zadań które ich przerastają????? No wiem, że są, wiem, naszczęście i z takimi mam do czynienia. Ale dla tych wszystkich partaczy co to jeszcze myślą, że są cwani to po prostu brak mi dla nich słów. Współczuję im....
no to by było na tyle moich żalów :))) do porodu jeszcze 9 tygodni :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia