Dziennik ani i jacka
Mam trochę czasu więc muszę uzupełnić dziennik.Trochę się tego nazbierało,fundamenty z inwestorami(małymi i dużym)
http://img694.imageshack.us/my.php?image=zdjciabudowyorzesze091.jpg" rel="external nofollow">http://img694.imageshack.us/img694/3973/zdjciabudowyorzesze091.jpg
http://img707.imageshack.us/my.php?image=zdjciabudowyorzesze100.jpg" rel="external nofollow">http://img707.imageshack.us/img707/2867/zdjciabudowyorzesze100.jpg
i pracujący inwestor
http://img249.imageshack.us/my.php?image=zdjciabudowyorzesze109.jpg" rel="external nofollow">http://img249.imageshack.us/img249/3227/zdjciabudowyorzesze109.jpg
i to było 25 marca,potem ławy a w dniu kolejnym,garaż
http://img163.imageshack.us/my.php?image=zdjciabudowyorzesze114.jpg" rel="external nofollow">http://img163.imageshack.us/img163/4527/zdjciabudowyorzesze114.jpg
mieliśmy małą wpadkę,właściwie niemy a hurtownia w jakiej się zaopatrujemy.
Majster zamówił Poroton(który zapłaciliśmy miesiąc temu i miał na nas czekać na składzie)a w piątek okazało się że nasz Poroton dopiero jedzie z Niemiec.
Więc aby nie było przerwy w pracy to przywieżli nam Leiera no i tak już zostało.Zrobiłam trochę awantury na hurtowni i obniżyli nam cenęco wcześniej nie wchodziło w grę.Tak czy inaczej jakoś poszło.Przerwy nie było,górale się spisują na medal
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia