D07- dziennik rzeka Ori_noko
E tam , te sześć kubików drewna to jedna przyczepa od traktora, a ja miałam wizję imponującej góry drewna- z drugiej strony jeśli mi przypadnie zaszczyt by całość ładnie ułożyć.... Tak na wszelki wypadek zrobię to i sprawdzę czy na pewno to tyle drewna jak napisane. Dziwnie nieufna jestem
Ze względu na spadek formy budowlanej zrobiłam wycieczkę do takiego miejsca gdzie sprzedają roślinki. Zasadziłam trochę zieleninki pod żywopłot, dwie wierzby , tu berberysik, tam tawułka, tu znowu coś o nazwie diablo, a na samym przedzie barwny krzaczek nieznanej mi nazwy dar od Świnek z Dnia Mamy. Odzyskałam humor. :)
Na forum systematycznie odwiedzam też inne działy, ale przede wszystkim wątek budujących ten model co my tzn.: D07.Przeczytałam ze zgrozą uwagi co do wielkości drzwi wejściowych: projekt podaje wymiary skrzydła zamiast otworu pod ościeżnice . Znacznie zaniepokojona pokłusowałam na budowę, mierzę , raz drugi. Uff pan Majster zrobił po swojemu nie wg wskazówek. Chyba zmierzę też okna, dotychczas największą wagę przywiązywałam do prostych ścian.
A te wierzby śliczne Japońska Hakuro z różowymi odrostami, nie szczepione. To mój czwarty gatunek z tej rodziny , zostało ich do zasadzenia 350-4= 346 rodzajów
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia