efekt motyla czyli Batuta
Szara budowlana rzeczywistość. Myjemy okna, dalej gruntujemy ściany Ceresitem CT17 - wałek na większe płaszczyzny, w rogach pędzel. Na razie prawie skończona góra - poszło 15 litrów i zabrakło kilku pociągnięć wałkiem w dużej łazience. Teraz kolej na farbę na ściany. Pierwsza warstwa ma być biała, potem docelowy kolor
Na odjezdnym upolowałam aparatem chłopca wilgę, ale słabo fotka wyszła
http://img39.imageshack.us/img39/8549/wilga640.jpg
może następnym razem będę miała więcej szczęścia
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia