efekt motyla czyli Batuta
Masakra Babcia kupiła sobie meble Black Red White - nigdy więcej takich, chyba, ze z montażem
Oczywiście składanie ich do kupy spadło na nas - to znaczy miałam nadzieję, że sama sobie poradzę. A tu totalna porażka - potrzeba dwóch chłopa (taki w instrukcji montażu obrazek narysowany ) i siły by wkręcić ponad 80 śrub 7 cm w te wiórowe płyty
Moje ręce odmówiły posłuszeństwa już przy pierwszych śrubkach i to znacznie krótszych i teraz M zamiast montować karnisze, szlifować resztę parapetów, montować lampy - dłubie w tych kopanych szufladkach
Ba, żeby Babcia choć mieszkała, choć chciała już mieszkać to rozumiałabym tę potrzebę natychmiastowego montarzu ale i tak nie będzie jej tu dłużej niż dwa dni - bo ciepłej wody nie ma więc się nie da dłużej na razie mieszkać
Na dodatek dziedziczka pomagająca Tacie w składaniu tych ,,wiórowców" dostała duszności, ognipióru na twarzy kichać zaczęła i musiałam odwieść ją do mieszkania - a mieliśmy takie miłe plany
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia