efekt motyla czyli Batuta
I u siebie wkleję dla pamięci
Się porobiło. Mamy wentylację grawitacyjną w domku parterowym z użytkowym poddaszem. Dotąd wszystko działało bez zarzutu. Dwa dni temu mąż założył w końcu kratkę wentylacyjną w kuchni (tę od okapu) bo chwilowo kuchni nie ma a dziura straszy. Dziś temperatura zaczęła spadać i poczuliśmy, że ciąg (bardzo dobry do tej pory) zmienił się w nadmuch zimnego powietrza
Czy to kratka nie możliwe. Poczytałam ten wątek i coś o szczelnych oknach i braku powietrza mnie naprowadziło - wczoraj przypaliłam mięso i trzeba było domek przewietrzyć - najpierw okno w kuchni, ale to niewiele dało bo zapaszek i tak powędrował już na górę - tam też na oścież pootwierałam okna. I to chyba była przyczyna odwrócenia się ciągu
Poczytałam jeszcze i tak na chłopski rozum wyszło, że różnica temperatur - czytaj wychłodzenie pomieszczenia zmieniła wyciąg w nadmuch. Mąż wlazł na stołek z suszarką - 5 minut grzania szybu i wszystko wróciło do normy hipp, hipp, hurra
Ciekawe co będzie dalej poczytałam o wiatrach, podciśnieniach i innych tajemnicach przyrody... ciekawe
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia