Dziennik M&M
Heh dawno mnie nie było a już sporo się działo. Otóż dostaliśmy o pozwolenie (bez flaszki się nie obyło) i dzisiaj - O TAK !! wylaliśmy fundamenty. Może nie poszło tak jak planowałem i nie jest cacuśnie (jak też oczywiście planowałem) ale i tak się cieszę - w końcu coś drgnęło i zaczyna się dziać :)
niedługo jak znajdę chwilę wkleję fotki z tego co pisałem a teraz spać bo jestem padnięty
Pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia