D07- dziennik rzeka Ori_noko
Piękny weekend. Zero ekip, rozmów, dyskusji, denerwowania się. Zaczęliśmy okładać dom kołderką ze styropianu. Trzeba do tego większej precyzji niż sądziłam, jednak jest absolutnie wykonalne przez amatorów. Ponieważ robimy to więc zafundowaliśmy sobie 12 cm płyty. Dom nabiera klasy od tych białych okładzin. Okazało się , że musimy wybrać parapety i osadzić je podczas ocieplania. Trzeba będzie poczytać jak to się robi.
Dziś z nami urzędował średni Klon, pięknie wycinał w styropianie potrzebne otwory na rury, kurki itd. Trochę nam zazdrościł przyklejania, ale po poziomowaniu kolejnej płyty stwierdził że to tylko wygląda zabawnie i powędrował gonić brata po okolicy.
Ciekawostka przyrodnicza: mieszkamy w ładnym bloku, obok plac zabaw, z balkonu widać rozległą łąkę, dzieci mają masę znajomych.
I co robi przedsiębiorczy sześciolatek? Bierze swoich kolegów 2-4 sztuki i wędrują 2,5 km na działkę ! Tam koniecznie chcą bawić się w garażu lub w zapylonym domu bez poręczy, co z przyczyn oczywistych nie dochodzi do skutku i całe stadko siedzi na piasku gdzie jedno robi zamki, drugie jest piratem a trzecie rycerzem. Hm może jeszcze jednak zaplanować im miejsce pod piaskownicę ?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia