Moja ruina - Anoleiz realizuje marzenie o swojej chałupie...
Uff... :))
no to porównawczo znowu...
zaczniemy od stodoły...
retrospekcja...
tak zastaliśmy...
http://www.loginow.info/_cnt/album/68/04.jpg
potem było tak (po kilku weekendach ciężkich robót :)
http://www.loginow.info/_cnt/blog/240/05.jpg
a teraz...
tadam!
http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/stodola1.jpg
i w lewo...
http://www.loginow.info/_cnt/blog/240/02.jpg
i param...pam pam nawet zamiecione na kupkę już było porządnie... :)
http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/stodola.jpg
to żółte to jakiś pokost czy cuś i wylazło spod farby...
ale teraz już wyschło i podmalujemy w weekend jeszcze raz i powinno już przestać się uzewnętrzniać...
no a wiosna na działce wygląda TAK ! :)
http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/dzialka.jpg
cuuudniaście...
no i trza się brać za koszenie powoli...
http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/dzialka2.jpg
a tutaj dom w promieniach zachodzącego słoneczka...
http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/dzialka1.jpg
http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/dzialka3.jpg
a i jeszcze składzik z dachówką pozbieraną z działki wygląda sympatycznie...
http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/skladzik.jpg
no i tyle...
obrazków się nie udało cyknąć bo się zagadałam z architektem-konstruktorem
no i potem ziuut do domu i tyle było...
ale jutro na działce jak zwykle jesteśmy to zrobię kurcze może w końcu inwentaryzację ruchomości działkowych
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia