Moja ruina - Anoleiz realizuje marzenie o swojej chałupie...
a urlop wyglądał tak:
wyjechaliśmy w niedzielę ok 3 w nocy, coby jak największą część trasy przebyć nie w upale, i w jak najmniejszych korkach
udało się, bo bez problemów u calu wylądowaliśmy o zaplanowanej godzinie
dzień 1
Kraków --> Klagenfurt 786 km
http://www.loginow.info/_c/gal/57/758-640.jpg
Po wjeździe do Austrii - charakterystyczne farmy wiatraków
http://www.loginow.info/_c/gal/57/759-640.jpg
i oczywiście tunele, których potem mieliśmy serdecznie dość :))
http://www.loginow.info/_c/gal/57/762-640.jpg
nasze obozowisko na campingu w Klagenfurt
http://www.loginow.info/_c/gal/57/763-640.jpg
całkiem fajne jeziorko z ciepłą wodą :)
http://www.loginow.info/_c/gal/57/766-640.jpg
pierwsze i ostatnie w tym dniu pluskanie się
pogoda się trochę zepsuła i postanowiliśmy się nazajutrz zebrać już do Włoch
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia