Moja ruina - Anoleiz realizuje marzenie o swojej chałupie...
2 dzień Klagenfurt --> Cavallino 241 km
http://www.loginow.info/_c/gal/58/776-640.jpg
alpy :)
http://www.loginow.info/_c/gal/58/778-640.jpg
zaczęliśmy unikać autostrad, bo żadnych widoków nie było,
albo ekrany, albo tunele
przesiedliśmy się na drogi zwykłe, które jechały w większości równolegle do autostrady
ale za to spokojnie mogliśmy cykać zdjęcia i się zachwycać :)
http://www.loginow.info/_c/gal/58/780-640.jpg
http://www.loginow.info/_c/gal/58/781-640.jpg
http://www.loginow.info/_c/gal/58/783-640.jpg
prawie w każdym ogródku obowiązkowo palma :)
dotarliśmy na camping z bezpośrednim dostępem do oceanu,
słone cholerstwo jak fiks, zaczęłam rozumieć, dlaczego większość wakacjowiczów siedzi zamiast na plaży to nad basenami na campingach
ciepła woda, ale jak się człowiek napije, albo się do oczu naleje to masakra ...
http://www.loginow.info/_c/gal/58/785-640.jpg
Gapcia pierwsze spotkanie z adriatykiem
http://www.loginow.info/_c/gal/58/787-640.jpg
Dziubol relaks pełen i zen - kwiat lotosu na tafli
http://www.loginow.info/_c/gal/58/788-640.jpg
żeby nie było ja też się pluskałam...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia