Chatka Puchatka, czyli nasze budowanie na odleglosc....
za niecale dwa tygodnie pojedziemy do Polski. Nie moge sie doczekac bo zobacze w koncu moj domek z oknami, z elewacja prawie skonczona, moze uda mi sie kupic podlogi, omowic sprawe kominka, schodow... Strasznie duzo rzeczy do zalatwienia, polowe z nich nie zdaze ale naladuje baterie na kolejne miesiace !!!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia