Chatka Puchatka, czyli nasze budowanie na odleglosc....
zaczynamy wielkie odliczanie...za tydzien o tej samej porze bede w Polsce
zaklepane mam :
- spotkanie ze stolarzem w sprawie zamowionych schodow - ma nam pokazac probki pomalowanych tralek i zabarwionych stopni
- spotkanie ze zdunem - w sumie nie pisalam wiec sie pochwale ze znalazlam chetnego zduna do naszego kominka a cena o polowe mniejsza od tych oszolomow co byli u nas na budowie w grudniu
zalatwic bym chciala :
- kupic plytki do kotlowni
- wybrac te cholerne dechy ktore spedzaja mi sen z powiek
- + milion innych niezbednych rzeczy na ktore za cholere nie bede miala czasu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia