Chatka Puchatka, czyli nasze budowanie na odleglosc....
no i jest, dlugo wyczekiwana wizualizacja drzwi i znow nieporozumienie
nawet mi sie ryczec nie chce bo po co? Zadzwonilam po raz ''nasty'', stolarz mnie zapewnia ze wszystko rozumie, ze sa detale ktorych program komputerowy nie moze ujac. Chyba mu wierze ale jaka mam pewnosc ze te drzwi beda takie jak mu narysowalam, takie jak wycenial, takie jak uzgadnialismy??? Oj boje sie strasznie... na dodatek mialy byc gotowe na 23 maja a dzis juz cos wspominal ze beda napewno w polowie czerwca a ja kurka myslalam ze mam do ludzi wyczucie, jakos z tym fachowcem moje radary mnie zawiodly...A moze jakis czujnik czas wymienic
''poprawiona'' wizualizacja :
http://img259.imageshack.us/img259/7425/opaska.jpg' alt='opaska.jpg'>
jutro wielki dzien : montaz schodow - juz nie moge sie doczekac!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia