Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    269
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    352

D07- dziennik rzeka Ori_noko


ori_noko

594 wyświetleń

I pokazały się . Zdjęcia- znaczy się. Troszkę żałuje ze pomarańczowe kafelki spotkałam po zrobieniu pokoju AGD, tam byłoby widać ich pełną urodę. Dobrze oświetlimy wc i tyż będzie piknie.

 

 


A dziś tradycyjnie weekend spędzony w markecie budowlanym , kranu nam trzeba było. Na parkingu telefon pan hm nazwijmy go Chętny prosi o przełożenie spotkania z wtorku na środę, żona zajęta. Wchodzimy do Praktikera dzwoni pani Energiczny Pierwiastek Żeński. :) Mąż robi wielki oczy umówili się czy co?

 


Chichocząc nerwowo wykrztusiłam: teraz powinien zatelefonować gość z biura pośrednictwa. Szczęściem to nie nastąpiło. Za to pani EPŻ strzela ,ze chcą kupić mieszkanie. Hm ponieśli cenę. Podumaliśmy, przez pośrednictwo dostaniemy więcej o dwa tysiące po odliczeniu ich prowizji- oczywiście. Z drugiej strony zgłosili akces pierwsi , niech dołażą tysiąc zł i sprzedamy im. Koniec końców umówieni jesteśmy na wtorek, jak podpiszemy umowę przedwstępną i wpłynie zaliczka to odmówię panu Chętnemu spotkania. Bądź co bądź będziemy „po słowie” a dobre imię się liczy .

 


Teraz przeżywam depresję , ta oferta wygląda na poważną. Mam taką nadzieję i równocześnie waham się. Tak lubię to mieszkanie, dobrzy sąsiedzi, plac zabaw, nasze pierwsze zwycięskie walki z kredytem, urządzanie.... Kiedyś dzieci miały sznurek z balkonem w drugim wejściu i przesyłały sobie wiadomości, rzeczy, drobne prezenty. Też się pobudowali , ale nadal dzwonimy, gadamy sznurek zastąpił telefon. Ustalam z sąsiadkami kiedy mają przychodzić na kawę i herbatkę. Innymi słowy marzenie o sprzedaży realizuje się i jakoś nikt nie szaleje z radości- cóż za przywiązanie do doczesnych elementów. Powinniśmy skakać do góry a oboje mówimy o tym co tu zrobiliśmy, co chcieliśmy zrobić....

 

 


Dość marudzenia: Oby im się tu dobrze mieszkało i żeby zmajstrowali pogodnego ptysia do uzupełnienia rodziny i żeby szybko przeskoczyli kredyt i cieszyli się tym miejscem i ludźmi jak my i żeby załatwili wszystkie formalności bo jak się żegnam z mieszkankiem to nie chcę kolejny raz oswajać się z myślą o zmianach. Okropnie ciekawam w jakich barwach będzie mieszkanie. Najpierw biel i seledyn, teraz cała gama ciepłych przytłumionych barw z drobnymi wstawkami zieleni i bieli – bardzo lubię takie zestawy... Może nas póżneij zaproszą na piwko ? Trzymajcie kciuki miejmy to za sobą.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...