Chatka Puchatka, czyli nasze budowanie na odleglosc....
nie mozna powiedziec zeby noc mnie uspokoila za jakis czas napewno nie bede pamietala jak bardzo przezywalam te drzwi, za jakis czas bede meczyc kolejny temat budowlany no a teraz jest jak jest. Troche myslalam nad tym co pisala Dardurdka (ze domek nie pokazowy, ze nikt nie bedzie go sprawdzal). swieta racja ! to nasz domek, nasza historia. Urzadzam go sercem, nie wszystkie wybory beda wiec racjonalne, trafne. moze nie ma okreslonego stylu, moze jest kiczowaty ale to nasza chatka i napewno fajnie bedzie sie nam w niej zylo.
Ale piszcie namietnie - pochwaly ciesza, krytyka powoduje ze czlowiek zwalnia i dokladnie przyglada sie swoim decyzja, a ze boli to moze dlatego ze troche racji jest to ze chatka stoi na wsi, nie znaczy ze mam tam robic wioche
jakos to bedzie !
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia