Chatka Puchatka, czyli nasze budowanie na odleglosc....
ukradlam w dzienniku DANKAF :
piekniutko
w tym pomysle to sie zakochalam ale ten twardo stapajacy po ziemi co ze mna mieszka juz sie martwi kto bedzie z tych zakamarkow wyciagal liscie, brud itd. i o zgroza - nie daj bog ktos przyjdzie w szpilkach to moze noge skrecic - a na cholere komu szpilki na wsi
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia