Chatka Puchatka, czyli nasze budowanie na odleglosc....
Wyjazd sie zbliza wielkimi krokami jutro wyskocze kupic to czego zapomnialam i znajac siebie w piatek wieczorem, na ostatni gwizdek, znow cos mi sie przypomni
zimno u nas jak cholera ale mi taka pogoda nie przeszkadza bo wtedy naprawde czuje ze swieta tuz, tuz
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia