Chatka Puchatka, czyli nasze budowanie na odleglosc....
A tak ogolnie to wczoraj mialam koszmarny dzien
zostawilam otwarte biuro i poszlam na kawke do kolezanki pietro nizej. Ktos mi z portfela ukradl 120 euro kuzwa jestem zla na siebie ze nie zamknelam na klucz z czystego leniswta
a tej cholerze co cudze bierze to niech lapy uschna, akyz, akyz !!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia