D07- dziennik rzeka Ori_noko
Ostatnia beztroska kąpiel ...od jutra - szambo. Przeniesione połowa dobytku. Co za szczęście że wynajęliśmy krzepkich panów, jak dziś stargali popakowane w zgrabne małe kartoniki :
książki, książki, książki, ubrania, półki , regały , półki, trzy szafki i dla odmiany regały i książki z pokoi dzieci to po dwóch obrotach dostawczym mercedesem mieli dość.
Jutro łóżka, biurka, komputer i pozostała elektronika. Wniesienie tych rzeczy zajęło nam 10 lat, wyniesienie dwa dni. Zadziwiające.
Jutro dzieci maja ze szkoły przyjść do domu a nie do mieszkania – fantastycznie. Dziś wieczorem jeździliśmy miedzy jednym lokum a drugim – okazało się że z rozpędu wywiozłam do południa podręczniki i zeszyty młodych naukowców oczywiście niezbędne do przerwania kolejnego dnia w placówce edukacyjnej. W przyszłym tygodniu to będzie jazda z odnalezieniem wszystkiego .....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia