gl 330 - zośka - studio Atrium - J&R
12.01.2010r.
no więc tak, dalej działamy z prądem, tym razem na dole, w sobotę 9 stycznia zostały wykute chyba wszystkie już miejsca pod te peszle, a teraz zaczyna się rozkładanie kabli, mąż po pracy jeździ i rozkłada, a ja jak mogę to też.
kiedyś w sobotę kupiliśmy ten piec, o którym już tam kiedyś wspominałam, więc ja główny palacz, jeśli już jadę to pilnuję żeby było ciepło! A ciepło jest! np. wczoraj, jak przyjechaliśmy to było na termometrze w domu -3, a po ok. dwóch godzinach już +8, więc cieplutko!
a to sprawca tego ciepła, nasz piecyk:
http://foto2.m.onet.pl/_m/1cfc6c1c87f967abca715ac2c00ab6da,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/1cfc6c1c87f967abca715ac2c00ab6da,12,19,0.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia