Między sosnami EM20 - ttaszt dziennik budowy
Sobota (10.10.2009)
Na budowie tym razem stawił się murarz, ja jeden ojciec i ... dwie mamy które dzielnie pomagały.
Do tej pory pogoda była piękna ale niestety w sobotę zaczęło mżyć ledwo skończyliśmy. Daliśmy radę.
Na budowie każdego dnia towarzyszył mi nasz psiak. Wchodził na najwyższe postawione bloczki.
http://foto0.m.onet.pl/_m/570ad82b31eae097c4eed77b2b919ca0,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/62786c58deb6e3410721c0fc77199160,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/8a6dd59f19221b7edb1ec1ca18a769a0,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/e9612d49d65bc19bd26bd7bce9d49e4f,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/0c83300d6b1802d8210dd11a9cf9ef53,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/0fbdf71540f2ae2b3bd185685859f873,10,19,0.jpg
A na koniec wiecha
http://foto0.m.onet.pl/_m/79b07b51714eb06f0f0a5018a7751cf0,10,19,1.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia