Glz31 Victoria Joanny i Grzegorza
Dziś dzwoniliśmy do szefa naszej ekipy od dachu. Wejdą na budowę dopiero jak przyjedziemy na urlop czyli 25 sierpnia. A mieli przyjść w przyszłym tygodniu
Zdążymy więc kupić rynny.
No cóż ,przynajmniej zobaczymy jak dach się buduje i zamiast teściowej i teścia, sami ich przypilnujemy
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia