D07- dziennik rzeka Ori_noko
Zaczynam ponownie nabijanie rachunków telefonicznych . Jestem nietaktownie nachalna i marudna. Oby wreszcie podziałało – nie lubię inwestować na próżno.
Wiem na razie że Pan Traktor dostał gdzieś jeszcze robotę , ale próbuje utrzymać i tą u nas. Miota się jak być na dwóch weselach jednocześnie. Zaproponował by zrobić ścieżkę do domu „teraz poślizgnąć się dla pani to źle bardzo” a resztę na wiosnę. Wołałabym całość teraz . Jak już mamy materiał to i opaskę wokół domu i ścieżki , a na wiosnę to mogę zostawić owszem robienie schodów z furtki nr 2... Od wejścia nr 1 dróżka potrzebna od zaraz .
A właśnie mamy dwie furtki i jeśli mnie pamięć nie myli to nie wspominałam jak intrygujące jest adresowe umiejscowienie tego kawałka ziemi .
Działka jest ładna prostokątna , rozległa z lekkim spadkiem , z przeznaczeniem pod zabudowę gospodarczo – budowlaną . Jednak to co nas bawi to z jednej strony jest Poznańska z drugiej Żytnia. Nic niezwykłego gdyby nie małe „ale”. Obie ulice znajdują się na mapie a jakże , tylko że Żytnia to gliniasty, wyboisty teren oddzielający domy .To że pewnie kiedyś tam ulica powstanie sugeruje wystający hydrant , dziś jest to „pułapka na Hohonie” zwłaszcza po deszczu, za to właśnie do tej nieistniejącej arterii mieliśmy obowiązek skierować przód budynku.
Natomiast Poznańska jest , istniej , szeroka, utwardzona , wygodna ale zgodnie z planem zabudowy znajduje się na tyłach pobudowanych domostw i gdyby otworzyć działalność to jest taka możliwość wyłącznie od strony Poznańskiej.. Co to daje ?
Po pierwsze adres meldunkowy jest tam gdzie front, dojazd tam gdzie tył, a poczta domaga się skrzynek z obu stron. I dobrze – obie mamy obdarowały nas takim sprzętem więc sporów czyją skrzynkę zawiesimy nie będzie .
Następnie pocztę z Miasta i Gminy, Zakładu Komunalnego itp. instytucji otrzymujemy na adres przy Poznańskiej, za to z Urzędu Skarbowego i prywatną od Żytniej.
Inny przykład tego wariactwa: Pan spisujący liczniki wody wstąpił do nas (wejściem od Poznańskiej) z zapytaniem gdzie znajdzie dom państwa X. Zaproponowałam żeby nas od razu spisał jak już tu jest. O nie! Dziś nie pracuje przy Żytniej….
Surrealistyczne doświadczenie. Dotychczas koło nas zwalniała czasoprzestrzeń teraz też odwraca swoje położenie…
Oczywiście większość niewtajemniczonych błąka się po całym osiedlu domków położonym powyżej nas szukając tej pierońskiej Żytniej która raptem składa się z ośmiu domów z czego trzy robią wrażanie przynależności do – tak oczywiście – do Poznańskiej z racji umiejscowienia bram, furtek i wjazdów.
Żeby utrudnić rozpoznanie naszej posesji uparłam się że chcę mieć dużą ,złocistą cyfrę 6 na domu- a takowej od lutego 2005 nie uświadczysz w sklepie, dziewiątki zresztą też nie. Są brązowe plastikowe , a takiej nie chcę . O ! Zastanawiałam się czy nie umieścić 5+1 ale to chyba zbyt zaawansowane poczucie humoru.
Trochę ten opis skomplikowany , ale bardziej dziwaczny to był nowy rok szkolny. Jeśli adres jest przy Żytniej to dziecko przypisane jest do szkoły w Letnisku Leśnym, jeśli przy Poznańskiej to do Pobiedzisk. Obie szkoły zgłosiły akces co do uczenia naszego potomka…
PS . wobec dowodu meldunkowego szkoła w P wycofała swoje roszczenia.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia