Działka:

Pewnej niedzieli stycznia 2007 roku po wielu poszukiwaniach w internecie na przeróżnych stronach stwierdziliśmy że wydrukujemy ogłoszenie i pojeździmy po okolicach które nas interesują i rozwiesimy je.

No i dawaj pojechaliśmy za Wieliczkę i porozwieszaliśmy w dość dużym obszarze ogłoszenia w kilku miesjciowościach.

Następnego dnia zadzwonił do nas Pan M. i powiedział że ma działkę do sprzedania. Umówiliśmy się z nim i pojechaliśmy obejżeć to co miał on do zaoferowania.

Jak się okazało gość ma działkę coś 24 ary i z niej chce wyciąć działkę którą chce sprzedać.

Po rozważeniu plusów i minusów oraz faktu że są działki dostępne tylko takie po 30 - 50 arów czyli bardzo duże i drogie bo za ar około 5 000 zł minimum do nawet 10 000zł. Wszystko zależy jak jest położona bo są takie które mają super widok na góry i te są bardzo drogie a są też takie jak moja z troszkę gorszym widokiem ale i tańsze.

Gośc chciał 5 tysiaków ale po wizycie moich rodziców i rozmowach z nim zeszliśmy na 4 000/ar i tak zostało. Należy dodać że działkę wycięliśmy o wielkości 10,59 ara ale część jej będzie służyła tylko i wyłącznie jako dojazd około 2,5 ara.

Jutro postaram się zamieścić zdjęcia i harmonogram przebiegu zakupu działki no i początek kosztów jakie ponosimy z budową.

pozdrawiam

Łukasz