Dziennik budowy Z14 - okolice Wieliczki
W przyszłym tygodniu składam papiery o pozwolenie na budowę.
Co do adaptacji to mam do niej wiele zastrzeżeń. Kilka spraw architekt olał tak krótko mówiąc. Na kilka moich zastrzeżeń usłyszałem: "proszę korzystać z dziennika budowy" albo "ma pan czarwony długopis w domu to proszę sobie tam poprawić jak pan chce" No ale ogólnie nie jest nic popsute wymiary zewnętrzne domy nie uległy zmianie a reszta to w sumie może rzeczywiście się pozmieniać i trzeba będzie korzystać z tego dziennika budowy i tak i tak. Trwało to tylko 2 tygodnie więc widzę, że Pani architekt robi "szybko" za szybko bynajmniej.
Niby mam wpisane projekty: zjazdu i mediów na II etap, ale mogą się ponoć upominać o projekt zjazdu i o oświadczenie, że mogę rozkopać drogę do podłączenia wody.
Poczekamy zobaczymy.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia