O własnie miałem telefon od Miłej Pani która poinformowała mnie, że przegląda moje papierki.

No i wszystko byłoby ok gdyby nie to, że Pani architekt dołączyła nieważne uprawnienia konstruktora (ona konstrukcji nie podbijała tylko miała jakiegoś swojego człowieka i jego papier dołączyła znaczy się przynależność do izby) skończyły mu się w 2006 roku a mamy 2007

no i jeszcze jakieś przeliczenie powierzchni biologicznie czynnej czy jakoś tak jest podane jako wartość a nie procentowo i to niby należy poprawić też (jest coś niby 367,5>365 a ma być w procentach, że niby min 65% a u mnie niewiadomo ile)

acha no i sprawa najważniejsza czyli, że niby szambo jest wrysowane na środku drogi. na środku nie jest, ale tak na boku też nie jest. powiedziałem, że jak będę robił projekt szamba to będzie zrobione ok bo i tak inaczej nie przejdzie jak i tak, ale jej się to nie podobało wizualnie. na koniec powiedziała że pójdzie do kierowniczki i może rzeczywiście nie będzie problemu ale jednak na panią architekt jestem troszkę zły

teraz widzę że jednak lepiej jakbym gdzies zrobił indziej i poczekał dłużej na tą adaptację a nie denerwował się niepotrzebnie teraz.