trzeba coś przyspieszyć bo jakoś tak ciągnie się ten postój zimowy.

- tak więc zdecydowaliśmy z żoną, że jednak będzie szambo a nie oczyszczalnia biologiczna. wyszło nam tak z kalkulacji, że poprostu za droga sprawa ta oczyszczalnia i tyle oraz za dużo zabawy z jej załatwieniem formalnie - gość co robi projekt wody troszkę mi naświetlił sprawę i to chyba przesądziło.

mamy mało miejsca troszkę i oczyszczalnia ze zbiornikiem na czystą wodę zajmie podobną powierzchnię co szambo.

tak więc szambo 10m3 bo powyżej 10m3 jest wymagana inna odległość od okien (dużo większa) prawdopodobnie z firmy Probud bo mają dość dobre ceny.

- w niedzielę przylatuje tato kolegi, który oglądnie projekt i powie ile za zrobienie elektryki.

elektryka musimy zgrać przed końcem lutego, tak żeby od początku marca coś się działo w tym temacie.

- gość od wod-kan-gaz-co namawia mnie żeby po elektryce zrobić tynki bo podprowadzenia wody czy innych mediów i tak idzie po ścianie od dołu to mówi podkuje się ten kawałek na ścianie i po problemie - myślę myślę i może by i tak to poszło.

- przyłącz wody trzeba zrobić - może też w marcu ? jak oczywiście będzie pogoda i da radę wjechać koparka i pokopać trochę. projekt za niedługo będzie to może i by się tak to zrobiło.

po zrobieniu przyłącza trzeba nawieźć tłucznia albo z huty szlaki i utwardzić dojazd

- jak będzie dojazd to gruszka z betonem na wstępną wylewkę bez problemu wjedzie raczej

-no to trzeba tynki zamawiać też tylko na kiedy hmmmm może koniec marca ? albo nie na połowę kwietnia tak będzie bezpieczniej.