Moj kawałek ziemi a na nim PRZYTULNY
Wczoraj byliśmy w domu"przytulnym", troszeczkę zmienionym ale na szczęście mogliśmy zobaczyć jak duży jest hol i cała przestrzeń w połączeniu z salonem jak dla nas ogromna!!!
To co do tej pory wydawało nam się atutem tego domu czyli-przestrzeń , teraz nas przeraziła. Zbyt obszerny hol z którego można byłoby powiększyć sypialnie. Coś musimy z tym zrobić. I to jest to o czym zawsze wiedziałam, że zanim zacznę budować muszę ten dom najpierw obejrzeć taki sam już pobudowany. Te rysunki , projekty nie oddają tego co się widzi w rzeczywistości. Przynajmniej ja nie mam takiej wyobraźni. Jakie to szczęście, że ten domek nam się trafił i mogliśmy go zobaczyć wewnątrz. Inwestorzy tego domu też mieli pewne zastrzeżenia co do projektu i teraz już by na pewno zrezygnowali z antresoli i jeszcze wprowadziliby małe zmiany. Rozmowa , uwagi, spostrzeżenia - dały nam dużo do namysłu. Bardzo nam się przydały. Teraz myślimy nad zmianami i oby były trafne i spełniały nasze oczekiwania. Jeżeli mogę komuś doradzić to-przyszli inwestorzy starajcie się przed budową nawiązać kontakt z ludźmi którzy pobudowali już podobne domy i zobaczyć go w reliach a nie tylko na papierku. Myślę, że to jest bardzo ważna sprawa.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia