Moj kawałek ziemi a na nim PRZYTULNY
07-05-2007
Oj, dziś miałam straszny dzień nie dosyć, że się nie wyspałam bo cały czas myślałam czy moi murarze zjawią się na budowie (majster coś pod nosem marudził, że może się nie pojawią, bo coś ,gdzieś musi dokończyć) ... w noc padał deszcz i zapowiadali paskudną pogodę na dziś więc to mnie podłamywało ...no bo dopiero zaczęli a juz przerwa
na szczęście od rana zaświeciło słoneczko i nawet murarze w ilości 5 sztuk się zjawili
Pojechałam pod szkołę żeby spotkać córę, która dziś zdawała angielski....minęłyśmy się ...ale wszystko dobrze poszło
Później skłóciłam się a raczej starałam się panu do betonu wyjaśnić jak długo pracowała pompa przy laniu betonu (według mojego zegarka 65min a ich 90min) a godz kosztuje180zł +Vat...co zresztą nie zostało do końca wyjaśnione i jeszcze nie zapłaciłam
A to dopiero był początek bo: złożyłam papiery o pożyczkę do WBK odpowiedź powinnam dostać w ciągu 7 dni roboczych od złożenia kompletu dokumentów, coś było nie tak ale analityk to zaakceptował ..czekam ...czekam i bardzo mi zależy żeby odp. otrzymać jak najszybciej .....minęło 7 dni ustawowych po których w razie pozytywnej odpowiedzi za każdy dzień zwłoki bank płaci 100zł...minęło 11dni aż dziś dzwoni pan i powiadamia mnie, że muszę niestety dostarczyć jednak inny dokument no bo na ten czas pożyczki nie mogą mi udzielić
czekali na to aż 11 długich dni żeby mi o tym powiedzieć papiery które im dostarczę niczego w tej sprawie nie wnoszą nowego przepuszczam że problem leży gdzie indziej -musieliby mi wypłacić 300zł a takich osób jak ja jest na pewno wiele więc czepiają się wszystkiego żeby do tego nie dopuścić ....mało tego musiałabym znowu od początku czekać co najmniej 7 następnych dni i pan nie daje mi gwarancji, że odpowiedź będzie pozytywna .....czyli zapłaciłam za wycenę działki 800zł , czekałam ok 3tyg. teraz jeszcze jeden tydzień po to żeby może znowu komuś coś nie pasowało
Wk.........łam się tak bardzo ,że gdyby nie rozmowa przez telefon to pewno bym go pogryzła
Rozmowa z mojej strony była bardzo nieprzyjemna ..nawet nie starałam się panować na koniec powiedziałam że się zastanowię czy z nich nie zrezygnować i rzuciłam słuchawką
Z wściekłości i bezsilności nawet się popłakałam ....CHAMSTWO!!!!!
PRZESTRZEGAM PRZED WBK
Ja niestety zapłaciłam już za wyceną kupę kasy i muszę dalej z nimi współpracować .....tym razem mąż dowiózł inny dokument bo ja juz ich nie chce znać .....Pan z wbk był bardzo przejęty i wystraszony po naszej rozmowie i obiecał zrobić wszystko co w jego mocy - zobaczymy
Może wystraszył się jak powiedziałam, że muszę pogadć z kimś z góry i opowiem o całym zajściu tak gdzie należy
Podobno miał strach w oczach ...może to tylko pozory, bo klienta pewno mają gdzieś zwłaszcza takiego co mało od nich pożycza
Nadmienię, że teraz moja działka jest więcej warta niż pożyczka o którą prosiłam
Wzięłam coś na nerwy i pojechałam na działeczkę ..i tam poprawił mi się humor ....wszyscy solidnie pracowali, ścianki fundamentowe poszły ładnie w górę i chłopaki ucieszyli się na mój widok
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia